Drodzy Przyjaciele Misji!
Filipiny to kraj skuterów, tricyklów i motorów. Gdzie tylko się spojrzy, jest ich mnóstwo. Nie tylko są ekonomiczne, ale i niesamowicie praktyczne w kraju, gdzie lato trwa cały rok. Dla nowo przybyłej osoby aż miło patrzeć, jak sprytnie przedzierają się przez wąziutkie uliczki lub manewrują między samochodami i autobusami w korkach ulicznych na szerszych trasach. I łatwo jest je zaparkować niemalże wszędzie!
W naszej nowicjackiej wspólnocie w Calapan na wyspie Mindoro, gdzie obecnie posługuję, mamy jedynie jeden duży wysłużony już minibus, który używamy na wiele sposobów. Brakuje czegoś mniejszego na załatwienie spraw urzędowych i różnych innych formalności, drobniejszych zakupów czy dotarcia nas, księży czy nowicjuszy, do placówek, gdzie udzielamy się duszpastersko, a gdzie nie jedziemy całą grupą. Dlatego zwróciłem się z prośbą do Referatu Misyjnego Księży Werbistów w Pieniężnie o pomoc w zakupie skutera. Bardzo by nam na tym zależało! Wierze, że poprzez tegoroczną Akcję Św. Krzysztofa, coś można by było w tym kierunku zrobić. Już dzisiaj dziękuje za każdy gest dobroci z Waszej strony.
CZYTAJ: Akcja św. Krzysztofa 2024
Wraz z moją międzynarodową wspólnotą nowicjuszy zapewniam o nieustannej modlitwie. Jesteśmy tu z Filipin, Indonezji, Timoru Wschodniego, Japonii, Papui Nowej Gwinei i Polski. Nowicjat jest szczególnym czasem formacji zakonno-misyjnej, ściśle ukierunkowanym na modlitwę i pracę. Modlitwa przeplata się z pracą, a praca z modlitwą, by przyszli misjonarze zawsze pamiętali, że „nie samym chlebem żyje człowiek” (Mt 4, 4b). Trwa on rok i potem przychodzi następna grupa. Tak więc, jesteśmy „na klęczkach” co rusz i każdego dnia w sposób szczególny pamiętamy o wszystkich naszych Dobrodziejach. I Was teraz w naszą modlitwę włączamy!
o. Michał Tomaszewski SVD
Calapan, Filipiny
Fotografie: archiwum autora